Czy to zdjęcie zrobione w trakcie Perseidów? Nie wiem. Wątpię. Ale nie jest na licencji i wygląda fajnie.
KategorieAstronomiatoday I learned

Perseidy

Dzisiaj i jutro wieczorem, tj. 12-13 oraz 13-14 sierpnia będzie można oglądać Perseidy, jeden z najbardziej obfitych i regularnych rojów meteorów widocznych z półkuli północnej. To świetna okazja, żeby wkręcić się w amatorską astronomię, bo do obserwacji wystarczy trochę cierpliwości i wygodny leżak albo koc (i ewentualnie jakiś środek na komary). Obserwacja nocnego nieba to także dobry pomysł na rozrywkę w czasie pandemii, o ile, rzecz jasna, spędzicie ten czas jedynie w otoczeniu bliskich osób, a nie w stuosobowej grupie w drodze prosto z wesela. Zanim rozłożymy leżaki i zaczniemy wypatrywać „spadających gwiazd” musimy jedynie odpowiednio dobrać miejsce, z którego będziemy prowadzić nasze obserwacje.

Miejskie aglomeracje niestety generują za dużo sztucznego (antropogenicznego) światła, żeby móc dojrzeć większość gwiazd czy innych obiektów, w tym meteorów. Podświetlone bilbordy, zewnętrzne monitory reklamowe, światła samochodów i uliczne latarnie emitują nocą światło, które tworzy nad miastem łunę i skutecznie „rozmywa” słabe źródła światła z poza naszej planety. Zanieczyszczenie świetlne jest jednym z problemów, z którym zmagają się astronomowie prowadzący obserwacje za pomocą teleskopów optycznych (radioastronomia się z tym nie przejmuje, ale ma inne problemy, patrz również PS2).

Porównanie widoczności gwiazdozbioru Oriona w miejscu niewielkiego zanieczyszczenia światłem (po lewej) i w średniej wielkości mieście (po prawej). Autor zdjęcia: Jeremy Stanley. Zdjęcie na licencji Creative Commons 2.0.

Nie bez powodu teleskopy buduje się z dala od siedlisk ludzkich, najczęściej na wzniesieniach terenu (patrz PS3). Przykładowo Wielki Teleskop Dwuobiektywowy (Large Binocular Telescope, LBT) zbudowany został ponad 3000 m n.p.m. na Mount Graham, górze w Arizonie, USA. Swoją drogą LBT to idealny przykład tego, do jakich popisów kreatywności zdolni są astronomowie, jeżeli chodzi o nazewnictwo sprzętu. Pod tym względem lepszy jest chyba tylko Bardzo Duży Teleskop (Very Large Telescope, VLT) umiejscowiony na wzgórzu Cerro Paranal w Chile. 

Dlatego do obserwacji Perseidów najlepiej wybrać się kawałek poza miasto na tereny wiejskie. Z pomocą w wyborze miejsca przychodzi mapa zanieczyszczenia nieba. Jeżeli natomiast macie ochotę na dłuższą wycieczkę, zawsze możecie udać się do Izerskiego Parku Ciemnego Nieba na granicy polsko-czeskiej. Przy tegorocznym wypatrywaniu meteorów miejcie też na uwadze położenie księżyca na niebie. Nasz naturalny satelita będzie w ostatniej kwadrze, więc mniej więcej połowa jego tarczy wciąż będzie oświetlona. W trakcie obserwacji gołym okiem, ważne jest żeby oczy maksymalnie zaadaptowały się do ciemności – każde źródło bardziej intensywnego światła będzie w tym przeszkadzać. Dobrze zatem ułożyć się tak, żeby w polu widzenia mieć gwiazdozbiór Perseusza, w którym znajduje się radiant roju w jego maksimum (tj. punkt, z którego rozchodzą się drogi meteorów) i jednocześnie nie mieć księżyca w zasięgu wzroku (patrz PS4).

Korzystając z okazji, warto też zaznajomić się z podstawową terminologią astronomiczną. Potocznie o meteorach mówi się, że są „spadającymi gwiazdami” – oczywiście to tylko bardzo luźne, poetyckie porównanie, bo mamy do czynienia nie z kosmicznymi fabrykami nuklearnej energii, takimi jak nasze Słońce, ale ze zwykłymi drobinkami pyłu wchodzącymi w ziemską atmosferę. Zanim te okruchy skalne dotrą na ziemie nazywa się je meteoroidami. W przypadku Perseidów meteoroidy, które obserwujemy jako meteory na niebie, pochodzą z komety 109P/Swift-Tuttle, obiegającej słońce w 133 lata.

Bolidem natomiast nazywa się meteor o dużej jasności. Niekiedy można spotkać się także z określeniem „superbolid” w odniesieniu do meteorów szczególnie jasnych, takich jak np. meteor czelabiński, który widoczny był na tle dziennego nieba. Jeżeli meteor jest większych rozmiarów, ma szanse częściowo przetrwać gwałtowne hamowanie w atmosferze i dolecieć na ziemie jako meteoryt. Wbrew temu, co można zobaczyć w niektórych produkcjom z Hollywood, meteoryty nie spadają na ziemie rozgrzane – spadek przez górne partie atmosfery skutecznie je ochładza. Z innych ciekawostek na temat meteorytów: był tylko jeden dobrze udokumentowany przypadek zranienia spadającym meteorytem.

Wypatrując kolejnych meteorów nie zapomnijcie popodziwiać też gwiazd. Zawsze kiedy sam oglądam niebo nie mogę wyjść ze zdumienia, że jednocześnie spoglądam w odległą przeszłość. Światło gwiazd oddalonych od Ziemi setki bilionów kilometrów, na które patrzymy potrzebowało niekiedy tysięcy lat na dotarcie do nas. Zawsze dociera do mnie wtedy to, o czym w jednej swoich książek pisał Carl Sagan: jesteśmy tylko pyłkiem zawieszonym w promieniu słońca.

PS. Perseidy nie są jedynym tak gęstym rojem meteorów. Mamy tez np. Geminidy w grudniu i Kwadrantydy na początku stycznia. Perseidy są jednak najbardziej popularne, bo w sierpniu pogoda najbardziej sprzyja obserwacjom – jest ciepło i ryzyko zachmurzenia jest stosunkowo niewielkie.

PS2. Badania prowadzone za pomocą radioteleskopów mogą być zaburzane przez ziemskie sygnały radiowe. Z tego względu wokół radioteleskopów ustanawia się strefy ciszy radiowej – nie ma w nich zasięgu telefonii komórkowej ani Internetu.

PS3. Dużym utrudnieniem obserwacji optycznych jest atmosfera, której turbulencje mogą zaburzać ostrość obrazu. Dlatego najlepszym miejscem na umiejscowienie teleskopu jest orbita okołoziemska. Astronomowie wiążą duże nadzieje z Kosmicznym Teleskopem Jamesa Webba, który ma zastąpić starzejący się teleskop Hubble’a.

PS4. Jeżeli nie wiecie, gdzie dokładnie wypatrywać gwiazdozbioru Perseusza możecie zawsze wspomóc się interaktywną mapą nieba na telefonie. Sam korzystam ze Star Walk na telefony z androidem, bo ma całkiem intuicyjny interfejs i możliwość wyświetlania obrazu w odcieniach czerwieni, dzięki czemu ekran telefonu nie oślepia w trakcie nocnego obserwowania nieba. 

Źródełko zdjęcia: Photo by Michał Mancewicz on Unsplash

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *