KategoriePrawoPrzemyślenia

Maseczki a konstytucja

Wczorajsza afera z wyproszeniem Karolaka z Ikei za brak maseczki i to jak próbował wytłumaczyć swoje nieodpowiedzialne zachowanie, zasłaniając się konstytucją, było kuriozalne, ale dało mi też do myślenia. O tym, że obowiązek noszenia maseczek nie jest bezpośrednim naruszeniem zapisów konstytucyjnych wspomniałem w moim poprzednim wpisie. Tym razem jednak postanowiłem pokopać trochę głębiej. Moją uwagę zwrócił zrzut ekranu z artykułem zatytułowanym „Obowiązek zasłaniania ust i nosa przez wszystkich nie ma podstawy prawnej” widoczny w pewnym momencie w filmiku, w którym Karolak żali się na to jak został potraktowany przez pracownika ochrony w Ikei.

Ogólnie zgadzam się z przeprowadzoną w tym artykule analizą obecnej sytuacji prawnej: rozporządzenie wprowadzające powszechny obowiązek noszenia maseczek rzeczywiście jest pozbawione podstawy prawnej. Rada Ministrów sformułowała go szerzej niż pozwalała jej ustawowa delegacja. Ponieważ w polskim systemie prawnym rozporządzenia mają charakter wykonawczy wobec ustaw, nie mogą ich bezpodstawnie rozszerzać. Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, na którą Rada Ministrów powołała się w swoim rozporządzeniu, pozwala na wprowadzenie obowiązku stosowania środków profilaktycznych jedynie w stosunku do ludzi chorych i podejrzanych o zachorowanie.

Do właściwego umocowania przepisów tego rozporządzenia konieczne było wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, a konkretnie stanu klęski żywiołowej (patrz PS), czego nasz rząd nie zrobił, najpewniej z przyczyn politycznych. Zgodnie z art. 228 ust. 7 konstytucji w ciągu trwania stanu klęski żywiołowej oraz 90 dni po jego zakończeniu nie mogą być przeprowadzane wybory. A takiego przesunięcia wyborów partia rządząca chciała uniknąć. Autor wpisu nie wspomina jednak bezpośrednio o tym, że brak podstawy prawnej nie oznacza, że dany akt normatywny nie jest obowiązujący. Najpewniej dlatego, że dla prawników jest to kwestia dość oczywista. Co do zasady, akty normatywne przestają obowiązywać w wyniku jednego z trzech zdarzeń prawnych:

  1. kiedy wprowadzone zostają nowe akty z tzw. klauzulą derogacyjną, uchylającą wcześniejsze normy prawne;
  2. W wyniku wejścia nowych przepisów regulujących tę samą kwestię. Zgodnie z regułą kolizyjną lex posteriori derogat legi anteriori („prawo późniejsze uchyla prawo wcześniejsze”). Reguły tej nie stosuje się jednak, jeżeli wcześniejsze przepisy są bardziej szczególne (np. późniejsze rozporządzenie nie uchyla wcześniejszej ustawy).
  3. Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie o utracie mocy obowiązującego aktu normatywnego. Zgodnie z art. 190 ust. 3 konstytucji: „Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, jednak Trybunał Konstytucyjny może określić inny termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego. Termin ten nie może przekroczyć osiemnastu miesięcy, gdy chodzi o ustawę, a gdy chodzi o inny akt normatywny dwunastu miesięcy. W przypadku orzeczeń, które wiążą się z nakładami finansowymi nie przewidzianymi w ustawie budżetowej, Trybunał Konstytucyjny określa termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego po zapoznaniu się z opinią Rady Ministrów.”

Rozporządzenie Rady Ministrów wprowadzające powszechny obowiązek noszenia maseczek nie zostało usunięte z porządku prawnego. Czyli przepisy te są bezprawne, ale obowiązujące do czasu, aż nie utracą mocy lub nie zostaną uchylone. Jak słusznie zauważa autor wpisu analizującego obecną sytuację prawną, kwestia legalności tych przepisów nie powinna być również mieszana z ich zasadnością. Fakt, że obecne przepisy zostały niewłaściwie wprowadzone pod kątem formalnym, nie oznacza, że nie powinniśmy ich przestrzegać. A są ku temu racjonalne przesłanki: zgodnie z naszą najlepszą wiedzą naukową maseczki wydają się działać.

PS. Chociaż jego nazwa może być nieco myląca, stan klęski żywiołowej obejmuje, zgodnie z art. 3 ustawy o stanie klęski żywiołowej: „(…) zdarzenie związane z działaniem sił natury, w szczególności wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, długotrwałe występowanie ekstremalnych temperatur, osuwiska ziemi, pożary, susze, powodzie, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, masowe występowanie szkodników, chorób roślin lub zwierząt albo chorób zakaźnych ludzi albo też działanie innego żywiołu”.

Źródełko zdjęcia: Photo by Photo by Adam Nieścioruk on Unsplash

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *