Jaka jest zebra każdy widzi.
KategorieBiologiatoday I learned

Zasada Anny Kareniny w udomowianiu zwierząt

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego mimo tysięcy lat praktyki i całej wiedzy jako posiedliśmy o genetyce oraz teorii ewolucji jedne zwierzęta udało się udomowić a inne nie? Dlaczego np. konie tak dobrze współpracują z człowiekiem a zebry już nie? Albo dlaczego mamy psy obronne, ale, wbrew wyobrażeniom z literatury fantastycznej, nie doczekaliśmy się nigdy bojowych niedźwiedzi?

Ciekawą odpowiedź na te pytania znalazłem w książce „Strzelby, zarazki, stal. Krótka historia ludzkości” Jareda Diamonda. Jej autor analizuję historię ludzkiego rozwoju, starając się wyjaśnić dlaczego jedne cywilizacje okazały się technologicznie bardziej zaawansowane od innych (bez uciekania się do nienaukowych, rasistowskich argumentów). Zdaniem Diamonda jednym z kluczowych powodów tego zróżnicowania jest dostęp do dających się udomowić zwierząt. To czy zwierzę nadaje się do udomowienia, tj. czy będziemy w stanie hodować je w niewoli i przystosować do własnych potrzeb, świadomie kierując jego torem ewolucyjnym za pomocą sztucznej selekcji (jak w przypadków np. psów, krów i koni), zależy od czegoś co Diamond nazywa „zasadą Anny Kareniny”. Nazwa tej zasady bierze się z pierwszego zdania powieści Lwa Tołstoja „Anna Karenina”:

Wszystkie szczęśliwe rodziny podobne są do siebie, każda zaś nieszczęśliwa jest nieszczęśliwą po swojemu.

Kiedy przekształcimy zawartą w nim w myśl w coś bardziej ogólnego i abstrakcyjnego wyjdzie nam mniej więcej coś takiego: jeśli z pewnej grupy cech (to co sprawia, że rodziny są szczęśliwe) zabraknie choćby jednej to osiągnięcie pożądanego rezultatu nie będzie możliwe (i stąd różne powody rodzin nieszczęśliwych). W przypadku zwierząt hodowlanych Diamond wymienia szereg cech, które muszą być jednocześnie spełnione, zgodnie z powyższą zasadą:

  • Dieta (zwierzę nie może być zbyt wybredne i musi mieć dobrze przekształcać przyswajany pokarm w masę mięśniową; nota bene to jeden z powodów dla którego żadna cywilizacja nie hodowała np. tygrysów czy innych drapieżników na mięso, to się po prostu nie opłaca);
  • Szybkość wzrostu (zwierzę nie może rosnąć za wolno, co wyklucza np. słonie, które potrzebują na to 15-20 lat);
  • Potencjał do rozmnażania w niewoli (zwierzę nie może być „wstydliwe” ani mieć np. skomplikowanych rytuałów godowych);
  • Usposobienie (zwierzę nie może być zbyt agresywne i przez to nadmiernie niebezpieczne dla człowieka);
  • Zachowanie podczas płoszenia się (spanikowane zwierzę nie może reagować agresją);
  • Struktura stadna (zwierzę musi rozwijać się i funkcjonować w ramach struktury stadnej, w którą człowiek mógłby zastępczo wejść np. osobnik alfa u wilków, ogier w stadzie koni).

Mając przed sobą kategorie Diamonda możemy udzielić odpowiedzi na pytania z początku tego posta. Zebry, chociaż z pozoru wyglądają jak pasiaste konie, mają kilka cech, które zasadniczo od koni je odróżniają: nie posiadają tej samej struktury stadnej co konie; mają paskudny nawyk kąsania i przytrzymywania potencjalnego agresora; łatwo się płoszą, a spłoszone potrafią być wyjątkowo agresywne; a do tego potrafią skutecznie unikać schwytania lassem. Co do niedźwiedzi natomiast… to już pozostawię Waszej wyobraźni.

PS. Postanowiłem teraz wspomnieć o książce Diamonda, ponieważ zauważyłem, że pojawiło się nowe polskie wydanie. To nie jest żadna płatna promocja, po prostu sam czytałem tę książkę i ją polecam. Poza tym kaman, jakie ja mam zasięgi. Chyba tylko jacyś desperaci chcieliby się tutaj reklamować.

PS2. Od udomowienia trzeba też odróżnić oswojenie. Wiele dzikich zwierząt da się oswoić tj. zwykle brutalną tresurą zmusić do uległości. Takie zwierzę zawsze pozostanie dzikie i zawsze będzie stwarzać zagrożenie dla ludzi, co najlepiej obrazują śmiertelne wypadki wśród ludzi pracujących z oswojonymi zwierzętami (np. słoniami czy tygrysami).

PS3. Lionel Walter Rothschild, brytyjski zoolog, tak bardzo chciał pokazać, że zebry da się jednak udomowić, że przejechał się karocą zaprzęgnięta w zebry do Pałacu Buckingham. Niestety, jak się domyślacie, z ostatecznego udomowienia zebr nic nie wyszło. Więcej możecie o tym przeczytać np. tutaj.

Źródełko zdjęcia: Photo by Ron Dauphin on Unsplash

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *