KategoriePopkulturaPrzemyślenia

„Quiz” i kapitalizm

Pamiętacie „Milionerów”? Emisja pierwszych polskich odcinków przypada na początek obecnego milenium, jeszcze przed kryzysem gospodarczym, atakami terrorystycznymi na WTC, widmem katastrofy klimatycznej na horyzoncie czy pandemią. To były beztroskie czasy. Miło wspominam te rodzinne posiedzenia przed telewizorem i próbowanie własnych sił albo bezpośrednie starcia w komputerowej wersji teleturnieju na lekcjach informatyki. Kto miałby największe szanse wygrać milion?

„Milionerzy” stali się swego rodzaju kulturowym fenomenem, który chwycił dzięki połączeniu prostej formuły, skutecznego budowania napięcia (ten półmrok w studio, dramatyczna muzyka) i zbiorowej neoliberalnej fantazji, że sukces zależy jedynie od umiejętności. „Milionerzy” są ucieleśnieniem jednego z niewidzialnych filarów ideologii kapitalistycznej: każdy teoretycznie mógł zostać milionerem. Wystarczyło się jedynie wykazać. 

Jeśli tęskno Wam za tymi emocjami to mam dla Was polecankę: obejrzyjcie sobie „Quiz” na HBO Go. Serial ma jedynie trzy odcinki, więc spokojnie można go łyknąć w jedno popołudnie, i przedstawia fabularyzowaną wersję głośnego skandalu wokół wygranej z roku 2001 w brytyjskiej wersji teleturnieju. Charles Ingram, jeden z uczestników programu, został oskarżony o oszustwo po wygraniu miliona funtów w podejrzanych okolicznościach związanych z napadami kaszlu wśród widowni.

Poza wciągającą i otwartą na interpretację historią serial naprawdę wiernie odtwarza atmosferę teleturnieju (Michael Sheen wypada świetnie jako prowadzący). Kulisy powstawania teleturnieju oraz społeczności, która wokół niego wyrosła, rzucają też nowe światło na wspomnianą merytokratyczną wizję „Milionerów”. Mały spojler: społeczność uczestników teleturnieju była taką samą merytokracją jak prawdziwe życie, czyli żadną.

Muszę przyznać, że tak mnie wzięło na quizowanie po oglądnięciu tego serialu, że aż znów zainstalowałem sobie „QuizUp” na telefonie, żeby zmierzyć się w konkursie często bezużytecznej wiedzy z przypadkowymi ludźmi z Internetu.  

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *